Inflacja w strefie euro spada do 8,5%! To odczyt niższy od oczekiwań

Inflacja w strefie euro spada do 8,5%! To odczyt niższy od oczekiwań

Gabriel Chrostowski

Inflacja w strefie euro spadła do 8,5% w styczniu z poziomu 9,2% w grudniu. Odczyt był poniżej oczekiwań, co może oznaczać mniejsze podwyżki stóp procentowych przez EBC. Obecnie rynek oczekuje, że stopy wzrosną do 4% jeszcze w pierwszej połowie 2023 roku. 

Inflacja w strefie euro spada silniej niż oczekiwano

Styczniowa inflacja w strefie euro dalej napędzana była cenami energii (+17,2% r/r wobec 25,5% w grudniu) oraz żywności i napojów alkoholowych (+14,1% wobec 13,8% w grudniu). Co ciekawe drugi z wymienionych komponentów cechował się wyższą dynamiką wzrostu cen w stosunku do grudnia ub. roku. Dezinflacja na artykułach żywnościowych jeszcze nie jest zauważalna. Nieenergetyczne dobra przemysłowe zdrożały o 6,9%, natomiast usługi o 4,2% – i to jest główne zmartwienie dla EBC. Warto jednak zauważyć, że ceny energii wykazują się coraz mniejszą dynamiką, z czego między innymi wynikał niższy odczyt od oczekiwań ekonomistów, którzy wskazywali na inflację w okolicach 9%.

W jakich krajach inflacja jest najwyższa i najniższa?

Wciąż w państwach bałtyckich. Według styczniowych odczytów stopa inflacji na Łotwie wynosi 21,6%, w Estonii, 18,8%, natomiast na Litwie – 18,4%. W tych krajach też nie widać na razie dezinflacyjnych trendów na miesięcznej stopie inflacji (0,7% – Estonia, 0,7% – Łotwa, 0,6% – Litwa). Najniższą inflację odnotowano zaś w Hiszpanii (5,8%), Luksemburgu (5,8%) i na Malcie (6,7%).

Inflacja spada zgodnie z prognozami

Kształtowanie się procesów inflacyjnych w Europie jest zgodne z prognozami ekonomistów. Londyński think thank Oxford Economcs wskazywał, że inflacja ogólna osiągnęła szczyt pod koniec zeszłego roku i będzie spadać przez cały 2023 rok. Do spadku przyczyni się nie tylko poprawa sytuacji na rynku energetycznym (spadek cen gazu i wypełnione niemal w 100% magazyny), ale również działania europejskich rządów mające na celu ochronę konsumentów i przedsiębiorstw przez wysokimi rachunkami za energię.

Inflacja bazowa bez zmian

Zmartwieniem dla decydentów monetarnych EBC jest inflacja bazowa, która utrzymała się na stałym poziomie 5,2% rocznie. Miara inflacji bazowej obejmuje usługi i dobra trwałego użytku, takie jak samochody i sprzęt AGD, przez co jest szczególnie obserwowana przez EBC, gdyż sygnalizuje trwałe zakorzenienie się wzrostu cen w gospodarce.

Warto przy tym zaznaczyć, że w obliczu tak silnych szoków podażowych inflacja bazowa może być jednak wadliwa i istnieje wysokie ryzyko, że obecne miary bazowej stopy inflacji są przewartościowane i nie odzwierciedlają w pełni wewnętrznego komponentu ogólnego wzrostu cen. Niemniej, lepszego wskaźnika banki centralne nie mają, stąd muszą się posługiwać tym.

Już dziś posiedzenie EBC

Dzisiaj odbędzie się posiedzenie Rady Prezesów EBC, na której zostanie podjęta decyzja o podwyżce stóp procentowych. Oczekuje się, że EBC podniesie stopy procentowe o 0,5 p. proc. Obecnie główna stopa procentowa jest na poziomie 2,5%.

Agencja ratingowa Fitch Ratings oczekuje, że stopa procentowa EBC wzrośnie w tym roku do 4%.

Obecnie sądzimy, że EBC podniesie stopę refinansową (MRO) do 4% (wcześniej: 3%) do czerwca 2023 r., a stopa depozytowa (DFR) osiągnie 3,5%. W pierwszej połowie 23 nastąpi łącznie 150 pb podwyżek, zaczynając od 50 pb na każdym z posiedzeń EBC 2 lutego i 16 marca 2023 r. – czytamy w komentarzu Fitch Ratings

Poprawa perspektyw gospodarczych dla strefy euro

W styczniowej aktualizacji światowych prognoz gospodarczych IMF dokonał korekty wzrostu w górę dla kluczowych gospodarek. Realny wzrost PKB w USA ma wynieść 2,6% (w październiku było to 2,2%), w Wielkiej Brytanii 2,3% (październik – 1,9%), natomiast w strefie euro 2,5% (październik – 2,0%). Tak spora korekta to efekt między innymi poprawy perspektyw gospodarczych dla Niemiec, gdzie wzrost ma wynieść w tym roku 2,5%, podczas gdy w październiku IMF przewidywał niższy wzrost o 0,9 p.proc. na poziomie 1,6%.

Gospodarka strefy euro stoi w obliczu wielu ryzyk, stąd mimo tak optymistycznych prognoz, wiele może się jeszcze zmienić. Po pierwsze, analitycy IMF podkreślają, że w 2023 r. może dojść do eskalacji wojny w Ukrainie, co negatywnie odbiłoby się na gospodarce Europy, jak i świata. Ponadto ożywienie gospodarcze w Chinach może zostać stłumione przez kolejną falę pandemii COVID-19 i powrót do restrykcyjnej polityki zero-covid. Ponadto kraje Europy Południowej mimo spadku długu publicznego w relacji do PKB wciąż są zagrożone kryzysem zadłużeniowym pod wpływem wzrostu kosztów obsługi długu i niższego tempa wzrostu PKB. Wszystkie te zjawiska mogą oddziaływać na koniunkturę w strefie euro, w tym na inflację i decyzje EBC w zakresie polityki stóp procentowych.

Tekst ukazał się 2 lutego 2023 r. na portalu „Obserwator Gospodarczy”.