Europejczycy kochają euro, Polacy się go boją

Europejczycy kochają euro, Polacy się go boją
W Europie powstanie potężny rynek finansowy, dorównujący amerykańskiemu. My się możemy nie załapać, bo przepustką do niego będzie euro pisze dziennikarz „Gazety Wyborczej” Witold Gadomski w najnowszym felietonie. 
Od października obywatele krajów strefy euro będą mogli przesyłać płatności bankowe w trybie natychmiastowym bez ponoszenia za to dodatkowych opłat. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem SEPA Instant Payments nadawca przelewu ma otrzymywać natychmiast informację o zgodności danych odbiorcy, a samo zlecenie musi zostać zaksięgowane na rachunku odbiorcy w ciągu 10 sekund od wysłania. Banki nie będą mogły pobierać wyższych opłat za przelew natychmiastowy niż za standardowy.
W Polsce zasada ta wejdzie w życie dopiero w 2027 roku, ale dotyczyć będzie jedynie przelewów w euro, a nie w złotych. Możemy wprawdzie korzystać z systemu Express Elixir, który umożliwia przelewy natychmiastowe w złotych, ale koszt tej usługi zależy od polityki cenowej danego banku – poza nielicznymi wyjątkami nie jest to usługa darmowa.
Cały tekst jest dostępny na portalu Wyborcza.pl>>